|
|
Samorządowa
Instytucja Kultury Powiatu Kaliskiego |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Opatówek w
okresie industralizacji Ziem Polskich i powstania kaliskiego okręgu
przemysłowego w XIX wieku. Kongres Wiedeński po licznych perturbacjach
natury politycznej, z przerwaniem sesji na "napoleońskie 100 dni"
powołał w 1815 r. potężnie okrojonych obszarów Polski 1/6
dawnych ziem Polski - Królestwo. Posiadało ono cara Wszechrosji
za króla, Rząd, Sejm, 28 -mio tysięczną armię, 2,8 miliona
obywateli ale i wyniszczone licznymi kampaniami wojennymi, przemarszami
wojsk, tereny, pusty skarb, zdezorganizowaną gospodarkę. Powołani do
Rządu byli wychowankowie korpusu kadetów epoki stanisławowskiej
- wczorajsi generałowie i dostojnicy Napoleona I, tacy jak: Namiestnik
w Rządzie Stanu Królestwa Polskiego, Józef Zajączek -
generał, pan na Opatówku, jakobin, wreszcie książę - z łaski
cara Aleksandra I., Książe Ksawery Drucki - Lubecki - minister skarbu,
hr. Henryk Łubieński - prezes Banku Polskiego, Józef
Lubowidzki II prezes Banku Polskiego, hr. Tadeusz Mostowski minister
Spraw Wewnętrznych i Policji, hr. Maurycy Hauke Główny
Kwatermistrz i minister Wojny, Antoni Lelowski założyciel "Izys Polska"
-komisarz fabryk, oraz reformator i uczony doby oświecenia Stanisław
Staszic. Wszyscy oni mieli niezaściankowe spojrzenie na organizm
państwowy. Pomimo różnicy temperamentów i polaryzacji
politycznych jako członkowie Rady Stanu odpowiedzialni za losy Narodu
dążyli zdecydowanie - zgodnie z tendencjami ówczesnej Europy, by
również w Polsce stworzyć i rozwinąć przemysł, który w
krótkim czasie podźwignąłby i wzbogacił Kraj. Decyzje poparło
szereg rozporządzeń. Namiestnika, m.in. z 21 listopada 1823 r. "O
usunięciu przeszkód w osadzaniu fabrykantów zagranicznych
po miastach oraz regulacji samych, że miast". Wyodrębniono z sum
budżetowych "fundusz ogólny fabryczny", który dla całego
Królestwa wyniósł w l. 1823 - 1830 po 850 000 złp.
rocznie. W 1813 r. powstał "fundusz żelazny budowlany" przeznaczony dla
interesującego nas woj. kaliskiego i mazowieckiego, (150 000 złp. w
latach 1823 - 1826 zużyło na rozwój przemysłu woj. kaliskie, a
174 000 złp. woj. mazowieckie). Wcześniej tj. 1817 r. sam Kalisz na
mocy postanowienia Namiestnika 23 sierpnia otrzymał 50 000 złp. W rok
później powołany został specjalny fundusz dla Kalisza na okres
23 lat, z którego każdego roku przypadło dla miasta 90 000 złp.
Dzięki Staszicowi dyrektorowi Wydziału Przemysłu i Kunsztów,
cesarz Aleksander przyznał kwotę 300 000 złp., pożyczki na wełnę.
Kredyt ten otwarto z funduszu w roku 1826. Woj. kaliskie w latach 1823
- 1830 otrzymało: z funduszu fabrycznego
1 208 000 złp. z funduszu żelaznego budowlanego 150 000 złp. z funduszu
na wełnę 100 000 złp. oraz ze specjalnego funduszu dla Kalisza 976 500
złp. w sumie 2 434 500 złp. Był to niebagatelny czynnik w formowaniu
kaliskiego okręgu przemysłowego. Przez tego rodzaju protekcjonizm
Królestwo Polskie zaczęło funkcjonować w grupie państw, w
których kapitał narodowy odegrał rolę szczególnie
doniosłą przyspieszając proces industralizacji, warunkujący przejście
do pierwszej fazy rewolucji przemysłowej. Utworzenie w 1828 r. Banku
Polskiego operującego kapitałem skarbowym posiadającym osobowość prawną
i szeroki zakres samodzielności statutowej, koronowano te poczynania.
Ponieważ na tych
terenach nie mieliśmy rzemieślników to sprowadzenie
cudzoziemskich rękodzielników, głównie ze Śląska,
Turyngii, Saksonii i Czech, dawało wykwalifikowana siłę roboczą.
Podkreślić tu trzeba, iż mit o tworzeniu przemysłu przez "bogatych
cudzoziemców" ginie w toku i ocenie skrupulatnych badań
historycznych.
Decydującym bowiem czynnikiem rozwoju przemysłu w Królestwie był:
a) kapitał państwowy,
b) handlowy,
c) ziemski,
a bez znaczenia nikłe tzw. "środki własne" przywożone przez
osobników. Do kapitałów zagranicznych zaliczamy jedynie
takie - których ośrodek dyspozycyjny znajdował się poza
granicami Królestwa, a zyski odprowadzane były w całości lub
częściowo do zagranicznego właściciela dysponenta.
O ile w powstałym
łódzkim okręgu przemysłowym rozwinięto tylko
włókiennictwo, to w kaliskiem oprócz znakomicie
reprezentowanego przemysłu sukienniczego przez braci Reppan, Pohl et Co
w Kaliszu. Harrera w Sieradzu, B. Krusche w Pabianicach i A. G. Fiedlera w OPATÓWKU, powstały struktury bardziej różnorodne.
W samym tylko Kaliszu w
latach 1819 - 1830 istniało 5 zakładów garbarskich, 2 chemiczne,
produkujące mydła, farby, świece, 3 zakłady farbiarskie i
wykończalnicze, 1 metalowy, 3 manufaktury wyrobu fortepianów, 4
spożywcze (browary, wytwórnie miodu, ciast i olejarnie).
Białoskórnicze i koronkarskie, oraz drobne w typie manufaktury
rozproszonej, pończosznicze i zabawkarskie. Przetrwały one pomimo
stagnacji po powstaniu listopadowym i zniszczeniach dokonanych w czasie
I wojny światowej - do II Rzeczpospolitej rozwijając się do 27 dużych
obiektów przemysłowych. Niektóre z nich zachowały
ciągłość historycznego rozwoju jak: zakłady włókiennicze,
koronkarskie, garbarskie, chemiczne czy budowy fortepianów do
chwili obecnej.
Duże zasługi w tej mierze w
chwili tworzenia przemysłu położył prezes woj. kaliskiego w Komisji
Rządowej Spraw Wewnętrznych Królestwa dyrektor Wydziału
Przemysłu i Kunsztów Józef Radoszewski. On to m.in.
spowodował osiedlenie się braci A.G. Fiedlerów w mieście
rządowym w Opatówku - dynamizując rozwój tegoż miasta.
OPATÓWEK był starym
grodem arcybiskupów gnieźnieńskich. Prawa miejskie otrzymał w
okresie administracji arcybiskupa Bogorii Skotnickiego (ok. 1360r.)
przez dalsze wieki egzystując jako miasto rolnicze w orbicie Kalisza.
Opatówek w roku 1789
posiadał 62 domy i 819 mieszkańców. W roku 1822 - epoce przemian
industrialnych i - woj. mazowieckie i kaliskie liczyły łącznie 146
miast i miasteczek, w których mieszkało 334 761 osób. W
woj mazowieckim na jedno miasto przypadało przeciętnie 51 wsi. W
kaliskiem 42 przy średniej dla Królestwa 51. Daje to w owym
czasie pewne określenie funkcji miasta jako ośrodka rynku lokalnego
uwypuklając rolę wsi - potencjalnego źródła siły roboczej. hala
fabryczna A. G. Fiedlerów z Opatówka.
Opatówek od XVIII w
został przyjęty na rzecz skarbu pruskiego. Zwycięski Napoleon w okresie
Księstwa Warszawskiego darował miasto jednemu ze swoich wiernych wasali
- generałowi Józefowi Zajączkowi, z 77 domami i 407
mieszkańcami. Generał zapisał je swojej bratanicy zamężnej właśnie z
Józefem Radoszewskim (1826 r.). Prezes Radoszewski przebudował
XVIII wieczny pałac na rezydencję, otaczając ją romantycznym parkiem -
wcześniej jednak trzeźwo patronował podpisaniu kontraktu
mówiącego w swej treści o założeniu "fabryki sukiennej" pod
firmą "Adolfa Bogusława Fiedlera" ojca. Bracia Adolf Gotlieb i Edward
Fiedlerowie przybyli z Saksonii do Opatówka w 1824 r. z
miejscowości Sohland. Byli tam współwłaścicielami Domu
Handlowego. Po podpisaniu kontraktu otrzymali od Rządu Polskiego
pierwszą pożyczkę w wysokości 180 000 złp. W latach 1824 - 1826
wybudowali kompleks "gmachów fabrycznych", uruchamiając:
przędzalnię o 10 - ciu asortymentach maszyn. Postrzygalnię o 100
maszynach nożycowych i 2 maszynach cylindrowych transwersalnych. Folusz
niderlandzki, pralnię sukna, tkalnię farbiarnię. Zatrudnili w 1826 r.
477 robotników. Tkalnia, w początkowej fazie, posiadała 40
warsztatów ręcznych i 5 eksperymentalnie wprowadzonych krosien
mechanicznych. Doszła do 100 wyrabiających sukna cienkie i średnie.
Wszystkie działy były
zmechanizowane, poprzez zainstalowanie sprowadzonej Cocerxilla z
Searing (Belgia) maszyny parowej o mocy 40 KM. Była to, jak wynika ze
sprawozdań rządowań największa i pierwsza w Kraju fabryka sukna.
Fiedlerowie od momentu
uruchomienia produkcji, poziom wyrobów mieli znakomity. Profesor
Politechnicznej Szkoły Przygotowawczej Antoni Hann oceniając
osiągnięcia przemysłu wełnianego województwach: kaliskim i
mazowieckim mówił: "... dostarczają ale i sprowadzają kilka
milionów kapitału zarobkowego z Chin i Rosji. Już nawet liczymy
fabryki tak w Warszawie jak i też w Kaliszu, Sieradzu, Wieluniu,
Tomaszowie, Przedborzu i Zgierzu, które w pewnych gatunkach
sukien współubiegać się o pierwszeństwo mogą z niderlandzkimi,
francuskimi, angielskimi, a szczególniej też FABRYKA p.p.
Fiedler w Opatówku, wszędzie nadto wzór znajomości
fabrykacji i wewnętrznego porządku posłużyć by mogła".
Minister wojny hr. Maurycy
Hauke znany ze skrupulatności i wysokich wymagań wszystkiego co tyczyło
rozbudowy przemysłu obronnego i armii, nie miał nigdy zastrzeżeń co do
jakości sukna na mundury 28- mio tysięcznego wojska, dostarczonego
przez braci Fiedler. Na wystawach Przemysłu Krajowego w latach 1828
-1857 - tkactwo, folowanie, postrzyganie, budziło uznanie
znawców. Już na pierwszej wystawie w roku 1828 firma Fiedlera
otrzymuje "Wielki złoty medal".
Feliks Miastowski w
sprawozdaniu z wystawy z roku 1845, porównywał firmę "tylko z
Repphanem i Zachertem, jeżeli chodzi o wyroby balizarynów, tylko
z Repphanem jako najlepszego wytwórcę sukna cienkiego".
Fiedlerowie posiadający
kontakty z Domami Handlowymi J.K. Wohrmana w Rydze, Brandta w
Petersburgu i Burchardta w Moskwie - eksportowali swoje sukna do Rosji,
Mongolii, Chin. Ponadto produkcja sukna na tak wielką skalę,
zaktywizowała okoliczne wsie, folwarki i dwory do rodzimej hodowli
owiec.
Pomimo niekorzystnie
spreparowanej przez cara polityki cennej na wyroby wełniane, po
powstaniu listopadowym, Fiedlerowie wytrzymali okres stagnacji, by w
latach 50 - tych po zniesieniu bariery celnej, nadal wysyłać na
wschód swoje wyroby. Dopiero powstanie styczniowe 1863 r., w
którym miasto aktywnie uczestniczyło mając nawet swego
przedstawiciela w Rządzie Narodowym, był nim znany polityk i historyk
AGATON GILLER, położył kres rozwojowi przemysłowemu. Carat ukarał
Opatówek dotkliwie za ten patriotyczny czyn, pozbawiając go praw
miejskich w 1870 r. Jeszcze jednak w roku 1871 "Kaliszanin"
doniósł, iż "z małych zakupów poczynionych na jarmarku
wełnianym w Warszawie przez dwie najznakomitsze w kraju fabryki tj.
Nitzschego w Opatówku (w II połowie XIX wieku, fabryka droga
sukcesji przeszła w ręce Ferdynanda Nitzschego) i p. Repphana w
Kaliszu, widzieć można, iż obie fabryki wyrabiają sukna i korty
głównie z wełny produkowanej w okolicach Kalisza. Szkoda tylko,
że fabryki te z małym wyjątkiem nie kupują wełny z pierwszej ręki".
Z zachowanych sprawozdań z
roku 1888 czytamy: w manufakturze zatrudniono 550 robotników,
posiadała ona 3 maszyny parowe o sile 50 KM każda, 2 koła wodne o 8 KM
i 100 ręcznych krosien sukiennych, 40 mechanicznych, 10
maszyn przędzalniczych ( 1440 wrzecion). Roczna produkcja wyniosła 3
500 arszynów sukna, wartości 440 000 rb.- w porównaniu z
poprzednim okresem świetności firmy była to już pewna stagnacja,
która pogłębiała się w latach 90-tych ub. stulecia.
Jednak XIX wieczna piękna
tradycja przemysłowa Opatówka jak i unikalna w swym projekcie
budowa manufaktury, o doskonale zachowanych wnętrzach hal fabrycznych,
drewnianej konstrukcji - tworzą zabytek techniki w skali europejskiej,
który winien zachować swój pierwotny kształt i nie ulec
zniszczeniu. Stąd po 36 -
letnim przypadkowym i dewastacyjnym wykorzystywaniu obiektu przez
różne instytucje, na wniosek Dyrektora Wydziału Kultury i Sztuki
Urzędu Wojewódzkiego w Kaliszu przy jednoznacznym od lat
stanowisku Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, ratowania
ostatniego reliktu budownictwa fabrycznego z pierwszego okresu
industrializacji Ziem Polskich, decyzją Naczelnika Gminy dnia 01. 01.
1981 r. powstało w tej historycznej strukturze MUZEUM.
|
|
Muzeum Historii Przemysłu w
Opatówku
ul. Kościelna 1, 62-860 Opatówek
tel. (62) 76 18 626
muzeum@muzeumopatowek.pl |
|
Deklaracja dostępności |
|
Projekt i wykonanie Jacek
Antczak |
|
|
|
|